Przepisy mówią jasno – światła do jazdy dziennej mogą być używane zamiast świateł mijania tylko w ciągu dnia i tylko w warunkach normalnej przejrzystości powietrza. Tymczasem wielu kierowców popełnia błąd i nie włącza świateł mijania, gdy robi się ciemno lub jest mgła.
Jak działają światła dzienne?
Do końca roku 2009 obowiązujące w Polsce przepisy dotyczące świateł do jazdy dziennej nie były takie same, jak przepisy europejskie. Lampy należało montować w taki sposób, aby razem z dziennymi włączały się światła pozycyjne oraz oświetlenie tablic. W nowych autach (rejestrowanych po 31.12.2009) nie jest to możliwe.
Działanie świateł do jazdy dziennej
Tak naprawdę światła dzienne posiadają dość specyficzną konstrukcję. Praktycznie w ogóle nie oświetlają drogi, bo mają niewielką moc. Ponadto odbłyśnik po włączeniu światła (na ogół jest to dioda LED) świeci po oczach. Dlatego po zapadnięciu zmroku światła do jazdy dziennej mogą mocno oślepiać. Służą one przede wszystkim do tego, aby oszczędzać energię. Pobierają one bowiem mniej energii niż światła mijania czy światła pozycyjne. Poza tym warto wiedzieć o tym, że światła mijania już po pokonaniu około 100 tysięcy kilometrów tracą swoje pierwotne osiągi, oczywiście o ile są użytkowane przez cały czas. Z tego powodu używanie świateł dziennych sprawia, że inne lampy służą znacznie dłużej.
Światła do jazdy dziennej
Obecnie wiele aut w ciągu dnia jeździ na światłach, które przypominają dzienne, ale bardzo słabo je widać. Ich światło często jest niebieskie. Okazuje się, że często są to tanie światła ozdobne. Nie posiadają one widocznego na szkle czy obudowie znaku RL oraz litery E z numerem. Tym samym nie spełniają standardów, które są stawiane przed światłami do jazdy dziennej. Policjanci mogą takie samochody zatrzymać, ukarać kierowcę mandatem i odebrać mu dowód rejestracyjny pojazdu. Dlatego też, kupując samochód, warto sprawdzić jego światła do jazdy dziennej.
Jak łatwo rozpoznać światła dzienne?
Każda lampka przeznaczona do jazdy dziennej na szkle czy obudowie musi mieć trwale narysowany symbol RL (z ang. running lights – światła do jazdy). Ponadto musi znajdować się też znak homologacji E z liczbą w kółku. Wszystko to musi być widoczne po zamontowaniu świateł. Przy okazji warto pamiętać, że wydajność świateł tego rodzaju nie zmienia się po kilku miesiącach ich użytkowania, a szkło nadal jest przejrzyste. Po włączeniu pobierają one naprawdę niewiele energii. Trzeba uważać na tanie podróbki, które pobierają dużo prądu i szybko się psują.